Na stronie "Tylko dla Mam" ukazała się recenzja książki o Maćku Szpyrce. Autorka recenzji pisze:
"Jeszcze nie byłam w Nikiszowcu, widziałam tylko pięknie narysowaną mapę
tej miejscowości w książce o przygodach Maćka i jego dziadka. Mogłaby
to być jedna z wielu książeczek opartych na tajemniczych legendach
i opowieściach regionalnych. Jednak jest coś, co ją wyróżnia. Mianowicie
język. Można ją przeczytać tak jak wszyscy w Polsce czytamy, znanym nam
językiem, którym napisane są wszystkie bajki. Ale można też spróbować
przeczytać ją gwarą śląską. Śmiałkowie, którzy spróbują, a nie pochodzą
z tego rejonu szybko zrozumieją, że sprawa jest co najmniej tak
skomplikowana jak przy nauce hiszpańskiego, niemieckiego czy włoskiego.
Naprawdę trzeba bardzo nagimnastykować język i umysł, żeby przeczytać
to śląskie tłumaczenie."
Pamiętam doskonale kiedy otrzymałam od Bernarda Kurzawy tekst mojej książki przetłumaczony na gwarę śląską. Mimo że gwara nie była mi obca i byłam z nią osłuchana, pierwsze czytanie nie było łatwe. Gwarą się mówi i się jej słucha, rzadko jednak można przeczytać tekst pisany. Tym bardziej się cieszę, że Czytelnicy w całej Polsce mogą podjąć się tego zadania czytając moją książkę o Maćku Szpyrce.
Całą recenzję można przeczytać na tej stronie.
Magdalena Zarębska - autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Członkini Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Unii Literackiej. Mieszka we Wrocławiu. Ciągle w ruchu - albo zajęta pisaniem kolejnej książki, albo pochłonięta zabawą z dziećmi na spotkaniu autorskim. Odpoczywa na macie, ćwicząc jogę. Marzy o tym, by wrócić do jazdy konnej po dolnośląskich lasach.
poniedziałek, 18 stycznia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"Jak pokochałam hobby horse" - recenzja
Na profilu instagramowym "Książeczki Adasia" ukazała się recenzja mojej książki "Jak pokochałam hobby horse". Autorka r...

-
Ten rok jest dla mnie wyjątkowy, bo kolejne moje książki doczekały się drugiego wydania. Do serii o Mai mam szczególny sentyment, ponieważ t...
-
Borys od kilku tygodni bryka już po rynku wydawniczym, powoli docierają do mnie pierwsze recenzje i zachwyty Czytelników. Tak jak obiecałam...
-
Już od miesiąca można kupić moje dwie nowe książki, wydane przez wydawnictwo Debit - "Kraina Nieczytania": Oraz "Nadcho...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz