Książka jest też dostępna w formie e-book, z czego bardzo się cieszę.
W związku z tym, ogłaszam konkurs, w którym można wygrać egzemplarz tej książki z autografem autorki. Aby wziąć w nim udział należy odpowiedzieć na pytanie:
Kim jest osoba, która zna Józefa i skąd wzięło się to określenie?
Byłam niedawno na spotkaniu w gimnazjum numer 13 i od wychowawczyni - nauczycielki matematyki pani Doroty Szarek dowiedziałam się, że jestem osobą, która zna Józefa.
Konkurs zakończy się 24 czerwca, pierwszego dnia lata - skoro moją książkę można wziąć ze sobą na urlop :-)
Odpowiedzi proszę wpisywać w komentarzach.
Osoba, która "zna Józefa" to po prostu człowiek, z którym możesz się bez problemu porozumieć, dogadać.
OdpowiedzUsuńOkreślenie to pochodzi zapewne od postaci biblijnego Józefa, który był człowiekiem otwartym na dialog z innymi.
To ja tylko dodam, że określenie było używane przez Anię Shirley z Zielonego Wzgórza, która dzieliła ludzi na tych, którzy "znają Józefa" i tych, którzy go "nie znają" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Tak właśnie Olu, ja też =D
UsuńMoja córka powiedziałaby, że znam chyba dwóch Józefów, albo kilku, bo dla każdego postępowania szukam wytłumaczenia i zrozumienia. Może najbliższą znajomą Józefa jest Empatia. Miejmy na drugie to właśnie imię, albo na trzecie...
OdpowiedzUsuńJest to osoba, która zawsze wysłucha drugiego człowieka i stara się go zrozumieć. Dąży do porozumienia, bo liczy się dla niego dobro bliźniego.
OdpowiedzUsuńOkreślenie pochodzi od postaci biblijnego Józefa.
Ci, którzy "znają Józefa", to "pokrewne dusze", osoby, z którymi lubisz spędzać czas i z którymi świetnie się rozumiesz. Takiej osobie możesz powiedzieć największy sekret, a wiesz, że nie wygada, największą głupotę, a wiesz, że nie wyśmieje, największy problem, a wiesz, że zrozumie :) Bezcenne! :)
OdpowiedzUsuń