Spotkanie na Wyspie Dzieci

Na początku marca zostałam zaproszona do przedszkola numer 146 we Wrocławiu, czyli na Wyspę Dzieci. Panie nauczycielki wymyśliły projekt, w którym razem z dziećmi piszą i wydają własne książki. Można było więc porównać, czy pracujemy w podobny sposób.

Od pierwszego spotkania widać było, że w tym przedszkolu sporo się czyta. Dzieci potrafiły się skoncentrować i słuchać - nawet te najmłodsze.
Pierwsze spotkanie miałam w grupie maluchów:

Czytałam opowiadanie, w którym Maja chce mieć w domu jakieś zwierzątko:

Chwaliłam się moimi domowymi pupilami:

A skończyłam, jak zwykle - rozmową o koniach:

Pożegnaliśmy się pamiątkowym zdjęciem:

Na kolejnym spotkaniu zastanawialiśmy się dlaczego niektórzy ludzie boją się chodzić do dentysty:

Rozmawialiśmy o tym, jak zwierzęta radzą sobie z dbaniem o zęby i po co w ogóle trzeba je myć:

Zgodnie doszliśmy do wniosku, że warto zaprzyjaźnić się ze swoim dentystą:

W ostatnim spotkaniu brały udział najstarsze przedszkolaki. Przedstawiłam bohaterów moich książek:

Później przeczytałam opowiadanie o Mai, która nie lubiła próbować nowych potraw. Dzieci uczyły się rozpoznawać przyprawy:

I sprzęty, przydatne w kuchni:

Spotkanie zakończyliśmy pamiątkowym zdjęciem:

Bardzo miło wspominam Wyspę Dzieci, przedszkolakom życzę wytrwałości w pisaniu książek, a Paniom Nauczycielkom bardzo dziękuję za zaproszenie!