Temat każdego spotkania był inny, przeprowadzałam je przy pomocy Mai, bohaterki moich książek z serii "Maja poznaje świat".
W grupie Żabek czytałam moje ulubione opowiadanie "Dlaczego niektórzy ludzie boją się chodzić do dentysty":
Rozmawialiśmy o tym, jak należy dbać o zęby. Dzieci ciekawiło, czy zwierzęta również chodzą do dentysty:
W grupie Biedronek przenieśliśmy się na chwilę do Francji. Rozmawialiśmy o gotowaniu, smakowaniu i próbowaniu nowych potraw. Dzieci obiecały, że przy obiedzie będą zachowywać się jak Francuzi - i będą otwarte na nowe smaki:
W grupie najstarszych dzieci, Motylków czytałam opowiadanie "Ja też chcę mieć w domu jakieś zwierzątko". Przyniosłam ze sobą dwa niecodzienne zwierzęta:
Trylobita
i węża.
Dostałam piękny dyplom z podziękowaniem za spotkanie:
To było bardzo udane spotkanie i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zawitam do przedszkola w Świętej Katarzynie.
Cudne sa takie spotkania z maluchami!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! A kiedy zmęczyły się słuchaniem i chciały się bawić, bez ogródek powiedziały mi o tym:-)
OdpowiedzUsuń