"Trojaczki nigdy się nie nudzą, zawsze mają wiele pomysłów, a choć tęsknią za rodzicami, to przecież jest obok troskliwa babcia, kochający dziadek i tyle się dzieje! Barwne przygody zostały pięknie zobrazowane - podobnie jak w przypadku poprzedniej książka autorki - "Borys i Zajączki", za ilustracje odpowiada Anita Krella-Moch. W sympatyczny sposób przywołują one ważne momenty tej opowieści, zatem jeśli Wasze pociechy - tak jak Tymon - jeszcze sobie nie radzą najlepiej z czytaniem, to oglądając tę książkę przypomną wszystkie przygody - i z pewnością poproszą o powtórne ich odczytanie. Miła, mądra książka, przekazująca najmłodszym wiele ważnych treści i pokazująca, że wcale nie będziemy wspominać najlepiej dni spędzonych na pochylaniu się nad tabletem, ślęczeniu przy komputerze, gapieniu się w telewizor..."
To prawda - po to żeby coś przeżyć, musimy wyjść z domu! Najlepiej bez tableta, komputera i komórki - choć to ostatnie najtrudniej zostawić :-) Całą recenzję można przeczytać tutaj.
Zdjęcie z bloga Kobietnik-inna bajka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz