4 listopada pojechałam na Giszowiec - jedną z dzielnicy Katowic. Giszowiec i Nikiszowiec leżą niedaleko siebie. Powstały na zlecenie jednego inwestora - koncernu górniczo - hutniczego Georg von Giesches Ebren. Obydwie dzielnice zaprojektowali ci sami architekci Georg i Emil Zillmanowie.
Z ogromną przyjemnością przyjęłam więc zaproszenie do szkoły numer 51 mieszczącej się na Giszowcu. Ciekawa byłam, ile śladów po historii tego miejsca odnajdę w szkole podstawowej i jak wiele pamiętają uczniowie.
Zawsze, kiedy opowiadam o "Maćku" na Śląsku pytam dzieci, czy znają gwarę. Odpowiedzi są twierdzące, ale kiedy czytam fragment książki gwarą śląską okazuje się, że niewiele z niej zrozumieli.
Tym razem jednak znalazły się osoby, które gwarę znały, rozumiały i posługiwały się nią na co dzień.
Nie tylko czytaliśmy, graliśmy również w kalambury:
I wędrowaliśmy po Nikiszowcu:
A na koniec można było kupić książkę z autografem:
Po południu byłam zaproszona na konferencję dla nauczycieli, którzy prowadzą zajęcia z edukacji regionalnej. Miałam możliwość opowiedzieć o książce, przedstawić Maćka i zachęcić do lektury. Mam nadzieję, że moja książka będzie służyć wszystkim nauczycielom, nie tylko tym, którzy mieszkają na Śląsku.
Magdalena Zarębska - autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Unii Literackiej. Mieszka we Wrocławiu. Ciągle w ruchu - albo zajęta pisaniem kolejnej książki, albo pochłonięta zabawą z dziećmi na spotkaniu autorskim. Odpoczywa na macie, ćwicząc jogę. Marzy o tym, by wrócić do jazdy konnej po dolnośląskich lasach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z Rozczytaną Aglomeracją po Dolnym Śląsku - spotkanie w Rakoszycach
Na spotkanie w Rakoszyckim Centrum Czytelnictwa i Kultury Lokalnej zaprosiłam Maćka Szpyrkę z mojej książki "Jak Maciek Szpyrka z dzia...
-
Na spotkanie ze społecznością Szkoły Podstawowej numer 84 we Wrocławiu zaprosiłam bohaterkę książki "Skąd jest Pola?". Miałam prz...
-
Podczas tegorocznych ferii miałam przyjemność spotkać się dwukrotnie z uczestnikami Etnoferii, zorganizowanych przez Bibliotekę 7 Kontynent...
-
Mam ogromny sentyment do Biblioteki w Przewornie, bo regularnie jestem do niej zapraszana na spotkania z Czytelnikami. Tym razem miałam prz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz