Muzeum Życia w PRL-u ma swoją siedzibę w Warszawie, dysponuje również niewielką salką kinową, przypominającą kino Pionier, do którego chodzi Mikołaj, bohater mojej książki:
Zadbano również o gadżety, takie jak maszyna do pisania czy lampka stojąca na biurku:
Spotkanie przebiegło w bardzo miłej atmosferze i mam nadzieję, że jeszcze nie raz zawitam w gościnne progi muzeum!
Zdjęcia dzięki uprzejmości Muzeum Życia w PRL-u
Dodam jeszcze, że w sklepiku mieszczącym się przy muzeum można kupić "Kaktusa na parapecie"!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz