" Najlepszą recenzją tej książki jest fakt, iż po tym jak ja przeczytałam ją córci, ona postanowiła zrobić to jeszcze raz sama! Tak
bardzo jej się spodobała ta przepiękna opowieść wypełniona sporą dawką
humoru. Ilustracje Anety Krelli-Moch dopełniają pięknie i ze smakiem
całość.
Historia opowiada o dwóch siostrach, ale zdecydowanie nie jest
skierowana wyłącznie do dziewczynek, więc z powodzeniem możemy ją
przeczytać każdemu przedszkolakowi. Ja bardzo się cieszę, że znalazła
się w naszej biblioteczce :)"
Ogromnie się cieszę, że przygody sióstr Zajączkowskich i Borysa spodobały się Czytelnikom. Jednakże zastanawiam się, czy nie powinnam ostrzegać przed moją książką rodziców - może się bowiem okazać, że ich dzieci będą ich od teraz zamęczać o kucyka szetlandzkiego :-)
Całą recenzję można znaleźć pod tym adresem.
Zdjęcie z bloga Zwykłej Matki Wzloty i Upadki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz