„Borys i Zajączki” Magdaleny Zarębskiej to książka pełna dziecięcych przygód. Bliskość natury, brak technologii w dziecięcych zabawach przywodzą na myśl prawdziwą idyllę, którą mącą krótkie rozstaną z Borysem. Autorka wprowadza nas w świat kochającej się rodziny, której członkowie są wobec siebie wyrozumiali.
Podczas pracy nad książką zależało mi, żeby oddać beztroski nastrój, z jakim kojarzy mi się dzieciństwo. Nigdy nie posiadałam kucyka, ale do dzisiaj pamiętam z jakim zapałem biegałam do furtki, żeby zobaczyć przejeżdżający ulicą wóz zaprzężony w konie. Można więc powiedzieć, że konie towarzyszyły mi przez całe życie, choć nie zawsze byłam z nimi tak blisko, jak jestem teraz.
Całą recenzję można przeczytać tutaj.
zdjęcie z bloga Górowianki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz