Na blogu Jeden na tydzień ukazała się recenzja trzeciej części przygód Idy. Autorka recenzji pisze o tym, że dzięki lekturze mojej książki zapragnęła znów pojechać do stajni:
Magdalena Zarębska, autorka serii książek o Idzie, jest matką dwóch
córek i wielbicielką koni. Mogę przypuszczać (i pewnie nie będę się
myliła), że macierzyństwo i jej zainteresowania mają duży wpływ na
poziom opisywanych historii. Zarówno relację między Idą i jej młodszymi
siostrami, jak i hobby dziewczynki, są bardzo dobrze przedstawione.
Przyznam, że miałam w swoim życiu krótką przygodę z końmi a relacje Idy
pobudziły mój apetyt na odświeżenie starych umiejętności jeździeckich.
Autorka bardzo ciekawie wplotła w treść książki zasady funkcjonowania
stadnin we Francji. Myślę, że nie tylko wielbicieli koni je
zainteresują, ale i każdą inną osobę.
Mnie również zdarza się tęsknić za końmi, zwłaszcza kiedy nie mam czasu na wizytę w stajni. Kiedy zaczynam o nich śnić, to znak, że powinnam jak najszybciej znaleźć się w siodle :-)
Całą recenzję można przeczytać tutaj, a ja zachęcam do lektury wszystkich trzech książek o przygodach Idy!
Magdalena Zarębska - autorka książek dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Unii Literackiej. Mieszka we Wrocławiu. Ciągle w ruchu - albo zajęta pisaniem kolejnej książki, albo pochłonięta zabawą z dziećmi na spotkaniu autorskim. Odpoczywa na macie, ćwicząc jogę. Marzy o tym, by wrócić do jazdy konnej po dolnośląskich lasach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z Rozczytaną Aglomeracją po Dolnym Śląsku - spotkanie w Rakoszycach
Na spotkanie w Rakoszyckim Centrum Czytelnictwa i Kultury Lokalnej zaprosiłam Maćka Szpyrkę z mojej książki "Jak Maciek Szpyrka z dzia...
-
Na spotkanie ze społecznością Szkoły Podstawowej numer 84 we Wrocławiu zaprosiłam bohaterkę książki "Skąd jest Pola?". Miałam prz...
-
Podczas tegorocznych ferii miałam przyjemność spotkać się dwukrotnie z uczestnikami Etnoferii, zorganizowanych przez Bibliotekę 7 Kontynent...
-
Mam ogromny sentyment do Biblioteki w Przewornie, bo regularnie jestem do niej zapraszana na spotkania z Czytelnikami. Tym razem miałam prz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz